Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stają świeżo upieczeni rodzice, jest bez wątpienia samodzielne podniesienie i trzymanie noworodka. Mimo wielu lekcji od własnych rodziców czy od położnych na szkole rodzenia, zwykle pierwsze próby wykonania tego zadania wiążą się z lękiem i ogromnym stresem. Trudno się zresztą dziwić. Ciało tak małego dziecka jest delikatne, żeby nie powiedzieć kruche. Rodzic nie chce przez swoją nieuwagę czy brak wprawy zrobić latorośli krzywdy. Wbrew pozorom, prawidłowe podnoszenie i trzymanie noworodka nie jest trudne. Poniżej znajduje się kilka istotnych aspektów, na które warto zwrócić uwagę.
Prawidłowe chwytanie dziecka u wielu osób przychodzi wraz z rodzącym się instynktem rodzicielskim. Nie warto jednak zdawać się jedynie na siły natury. Nabycie teoretycznej wiedzy o odpowiednim trzymaniu noworodka na pewno okaże się pomocne w pierwszych dniach sprawowania opieki nad nowym członkiem rodziny.
To, co należy zrobić w pierwszej kolejności, to wyzbyć się strachu i niepewności. Dziecko musi poczuć, że za chwilę znajdzie się w pewnych rękach, gdzie będzie całkowicie bezpieczne. Może to wydawać się dziwne, ale maluch doskonale jest w stanie rozpoznać rodzica zestresowanego, zezłoszczonego lub przerażonego. Musimy zrobić wszystko, by przy nawet nie do końca doskonałym chwycie, nasza pociecha czuła się chroniona przed wszelkimi niebezpieczeństwami.
Jak podnosić noworodka?
Noworodka podnosimy zgodnie z wytycznymi fizjoterapii. Newralgicznym punktem w anatomii tak małego dziecka jest szyja. Dzidziuś nie potrafi jeszcze samodzielnie utrzymać swojej główki, która na dodatek jest nieproporcjonalnie duża w porównaniu do reszty ciała. To właśnie w obrębie odcinka szyjnego mogą pojawić się ewentualne uszkodzenia, jeśli noworodek zostanie nieprawidłowo podniesiony. Absolutną podstawą jest zatem podtrzymywanie główki przy tym manewrze. Umiejętność utrzymania tej partii ciała dziecko nabywa w okolicach drugiego miesiąca życia, choć trzeba mieć świadomość, że jest to dość osobliwa i indywidualna zależność.
Aby bezpiecznie podnieść tak małe dziecko, wystarczy wsunąć pod jego plecki własne ramię (w taki sposób, by dłoń stabilizowała głowę noworodka). W takiej pozycji kręgosłup malca jest całkowicie odciążony, a rolę oparcia stanowi ręka dorosłego. Ruch podnoszenia wykonujemy delikatnie. Unikajmy tzw. rwania, by nie wystraszyć malca. Druga ręka powinna być od razu przygotowana do objęcia i stworzenia swojego rodzaju kołyski. Noworodek powinien też wiedzieć, co dzieje się wokół niego. W tym celu należy go położyć na boczku.
Jak nie podnosić noworodka?
Przede wszystkim w taki sposób, by jego główka nie była w żaden sposób nieustabilizowana. Odpada zatem chwytanie za pachy czy tylko za same plecki. Unikać trzeba też szarpania, czyli nagłego podnoszenia, które może wystraszyć latorośl.
Jak trzymać dziecko?
Udało się już podnieść noworodka, ale jak teraz go prawidłowo trzymać? Tu technik jest kilka. Należy przede wszystkim zapewnić dziecku komfortową dla niego pozycję. Wszelkie mięśnie powinny odpoczywać. Jeśli noworodek jest spięty, pręży się, to znaczy, że dana pozycja jest dla niego niewygodna. Cały czas trzeba pamiętać o ochronie szyi i głowy. Najpopularniejsza jest pozycja fasolki, w której maluch na podwiniętą miednicę. To dla niego bardzo naturalne, gdyż przez 9 miesięcy właśnie tak przebywał w łonie matki. Tu trzeba pamiętać, by sprawdzać, czy miednica noworodka jest zawinięta do wewnątrz, czyli w kierunku brzucha rodzica. Głowa musi opierać się na stawie łokciowym dorosłego. To zapewnia całkowicie stabilny chwyt, a malcowi gwarantuje widok na otoczenie i przede wszystkim bliskość mamy lub taty.
Innym sposobem jest trzymanie dziecka w pozycji na żabkę. Malec przebywa w pozycji pionowej, ale z zaokrąglonymi plecami.
Co pomoże w prawidłowym trzymaniu noworodka?
Ciało tak małego dziecka wydaje się niesamowicie małe i kruche. Wiele osób, szczególnie o dużych rękach i dłoniach, ma problem, w jaki sposób chwycić dziecko, by nie zrobić mu krzywdy. Tu z pomocą przychodzą różne akcesoria. Wśród nich wyróżnić można chociażby rożki niemowlęce (dostępne np. tu: https://babyly.pl/kategoria/rozki-niemowlece/). Idealnie okalają one dziecko, zapewniają mu duży komfort, ograniczają ruchy, przez co ryzyko wyrwania się pociechy jest naprawdę małe i stabilizują jego pozycję.
Warto też zapoznać się ze specjalnymi chustami do noszenia noworodków i niemowląt. Kwestia jednak ich używania jest tematem na tyle obszernym, że warto poświęcić im osobny materiał. W trzymaniu dziecka, szczególnie przy karmieniu piersią, pomocne będą także specjalne poduszki w kształcie rogala. Odciążają one zmęczone już ręce rodzica, a jednocześnie pozwalają cieszyć się bliskością z dzieckiem.
Artykuł powstał we współpracy z firmą babyly pl
