Wielu rodziców bardzo stresuje się przed pierwszym dniem swoich pociech w przedszkolu. W internecie możemy znaleźć wiele często dramatycznych historii prosto z przedszkolnych korytarzy. Czym tak naprawdę jest przedszkole i czy przedszkolaki muszą chorować?
Historie z dreszczykiem, czyli o początkach w przedszkolu
Znalezienie historii z życia przedszkolnego, które mogą niejednokrotnie zszokować, nie jest trudne. W internecie istnieją niezliczone doniesienia oraz artykuły, z których możemy dowiedzieć się o nieszczęśliwych i niekiedy mrożących krew w żyłach incydentach. Najczęściej wynikają one z nadmiaru dzieci w grupie, a co za tym idzie – niezauważeniu przez osobę opiekującą się dziećmi niebezpiecznego zdarzenia, a także z faktu, iż dzieci ze względu na swój wiek mogą być nieuważne i niekiedy nie zdawać sobie w pełni sprawy z konsekwencji pewnych działań. Co więcej, pierwsze dni w przedszkolu to bardzo duży szok dla dziecka, które pierwszy raz w swoim krótkim życiu, z niewiadomych mu przecież przyczyn, jest zostawiane przez rodziców z obcymi osobami. Każde dziecko jest jednak wyjątkowe i niepowtarzalne, a przeżycie pierwszej poważnej rozłąki z rodzicami jest kwestią bardzo indywidualną.
Czy przedszkolaki MUSZĄ chorować?
Powszechnie znany jest fakt, że dzieci uczęszczające do przedszkola chorują bardzo często. Widać to szczególnie w pierwszym roku, kiedy maluch dopiero rozpoczyna swoją przedszkolną przygodę. Jest to związane z faktem, że układ odpornościowy małych dzieci nie jest w pełni wykształcony i niejako dopiero „uczy się”, jak radzić sobie z drobnoustrojami pochodzącymi z zewnątrz. Pójście dziecka do przedszkola można więc porównać do „wielkiej wymiany” patogenów między przedszkolakami. Z tego też powodu rodzicom może wydawać się, że maluch nie wyleczy jednej infekcji, a już pojawiają się u niego objawy związane z kolejną. Oczywiście odporność każdego dziecka jest sprawą indywidualną i może okazać się, że twoja pociecha nie będzie chorowała aż tak często. Mimo wszystko jednak przedszkolak z prawidłowo funkcjonującym układem immunologicznym ma prawo być chorym nawet 10 razy w ciągu roku, a więc w trakcie trwania roku szkolnego – raz na miesiąc.
Rumień, mononukleoza, wszy i inne cuda przyniesione z przedszkola
Przedszkolak potrafi „przynieść” z przedszkola do domu choroby, które w świecie dorosłych występują niezwykle rzadko. Choroby wieku przedszkolnego, takie jak mononukleoza, rumień nagły, rumień zakaźny, infekcje wirusowe przewodu pokarmowego, ospa czy też wszawica mogą wyrządzić wiele szkód wśród domowników w każdym wieku. W przypadku dzieci przechorowanie wielu z tych chorób jest nieuniknione, jednak warto zadbać o to, aby dieta dziecka była odpowiednio zbilansowana, maluch spał adekwatną do wieku ilość czasu oraz ubierany był zgodnie z panującą na zewnątrz pogodą. Dzięki tym zabiegom odporność przedszkolaka będzie większa, a on sam poradzi sobie lepiej z wszelkimi infekcjami. Ważne jest również, aby od najmłodszych lat uczyć dziecko podstawowych zasad higieny osobistej.
Wielu rodziców zastanawia się, co to jest mononukleoza. Mononukleoza to choroba wywoływana przez wirusa EBV. Jej objawy, ze względu na biały nalot na migdałkach oraz ich powiększenie, mogą przypominać anginę paciorkowcową. W przeciwieństwie jednak do niej przy mononukleozie gorączka nie jest aż tak wysoka, występują również charakterystyczne zmiany w obrazie krwi dziecka, a w badaniu lekarz może stwierdzić powiększenie wątroby oraz śledziony. Z racji tego, że mononukleoza jest chorobą wirusową, w jej leczeniu nie stosuje się rutynowo antybiotyków.
Czym tak naprawdę jest przedszkole?
Przedszkole to nie tylko miejsce, w którym dziecko może bezpiecznie spędzić czas w momencie, kiedy rodzice idą do pracy. To również przestrzeń, w której dziecko nabywa pierwsze umiejętności związane z życiem społecznym i funkcjonowaniem w grupie. Dziecko ma określone obowiązki w przedszkolu, wyznaczony czas na naukę i zabawę, a także jasno przedstawioną panująca hierarchię. Przedszkole to również miejsce, gdzie maluch nabywa pierwsze umiejętności, takie jak czytanie czy wykonywanie prostych działań matematycznych. Nie dziwi więc fakt, że dzieci wcześniej uczęszczające do przedszkola mają łatwiejszy start w szkolne życie niż rówieśnicy, którzy nie mieli takiej okazji.
Artykuł sponsorowany
