Zastanawiasz się kim właściwie jest osoba określana mianem Influencera? Czym różni się od tzw. celebryty? Skąd takie zamieszanie wokół tego stosunkowo młodego trendu i jak się właściwie ma do podejmowania decyzji zakupowych w Polsce?
Czy influencer to celebryta?
Wiele osób myli te dwa określenia, a różnica jest zasadnicza. Influencer to osoba, która zbudowała swoją popularność wśród odbiorców w mediach społecznościowych. Poprzez treści jakie publikuje, gromadzi wokół siebie grupę obserwatorów, wśród której budzi szacunek, aprobatę i uznanie. Celebryta natomiast, nie jest zbyt dobrze kojarzącym się określeniem, bowiem jest to osoba, będąca obiektem zainteresowania mediów (zwykle plotkarskich) i często mówi się o takiej osobie, że jest znana z tego, że jest znana i dąży do swojej popularności za wszelką cenę, zazwyczaj nie reprezentując sobą niczego wartościowego. Chcesz wiedzieć więcej o influencerach? Jak przebiega współpraca z nimi oraz jak się do niej przygotować? Dowiedz się kim jest influencer na Harbingers.io.
Jak influencer wpływa na decyzje zakupowe?
Influencer postrzegany jest wśród swojej społeczności, jako osoba budząca zaufanie, a polecane przez niego produkty, są warte zainteresowania. Nie jest bowiem kolejną uśmiechnięta panią z telewizji, której płacą za to, aby coś zareklamowała. Oczywiście – influencer także otrzymuje wynagrodzenie, za promowanie jakiegoś produktu czy usługi, ale jego opinia w oczach tysięcy obserwujących go osób, jest bardziej wiarygodna, niż osoby, której nie znają, albo znają tylko z jakiegoś serialu, czy programu rozrywkowego. Z badania CBOS wynika, że aż 53 % internautów dokonało zakupu pod wpływem treści znalezionych na blogach.
Czy liczą się tylko duzi influencerzy?
Popularne marki zaczynają już coraz częściej stawiać na mikroinfluencerów. Dzieje się tak dlatego, że niejednokrotnie duże profile tracą już powoli wiarygodność, stając się poniekąd słupami ogłoszeniowymi. Ponadto za promowanie produktu czy usługi u mniejszych influencerów płaci się mało, a ich opinie traktowane są tak, jakby wybór doradzała najlepsza przyjaciółka. Nie dziwi już więc fakt, że w najmniejszych influencerów inwestują nawet wielkie korporacje.
Artykuł powstał we współpracy z harbingers.io